Doświadczyłeś kiedyś sytuacji, w której słysząc np. jakąś piosenkę,
momentalnie wywołała ona w Tobie jakiś przyjemny stan, przywróciła miłe
wspomnienia, wręcz przeniosła Cię w miejsce, w którym piosenka kiedyś
towarzyszyła danemu stanowi, a rzecz działa się automatycznie,
bezwiednie?
Czy byłoby miło aby potrafić wprowadzić siebie lub kogoś innego w dowolny stan wtedy kiedy mamy na to ochotę?
Dowiedzmy się jak możemy to zrobić.
Czy słyszałeś o badaniach Iwana Pawłowa i jego psach? Pawłow badał
fizjologię wydzielania śliny, w badaniu wykorzystywał psy, które wzywał
na karmienie używając dzwonka. Z uwagi na fakt podawania pokarmu
wydzielała się psom ślina. Po pewnym czasie zaobserwował, że samo
użycie bodźca w postaci dzwonka, bez podania pożywienia również
powodowało reakcję w postaci wydzielania śliny. Efekt ten nazwał
odruchem warunkowym, z punktu widzenia NLP jest to typowa kotwica, która
wywołuje odpowiedni stan.
Gdy mamy dostęp do danego stanu możemy go zakotwiczyć. Gdy osoba jest
w intensywnym stanie emocjonalnym i kiedy u szczytu tego stany
wykonamy jakiś bodziec to wtedy ten konkretny stan zostanie
neurologicznie powiązany z tym konkretnym bodźcem, a co za tym idzie, w
konsekwencji możliwym będzie przywołanie tego stanu z wykorzystaniem
danego bodźca. Bodziec może być różnoraki, czy to wizualny, dźwiękowy
czy też kinestetyczny.
Aby wykonać zakotwiczenie koniecznym jest wykonanie w sekwencji kilku kroków, mianowicie:
1. Wywołanie stanu
Pierwszym krokiem będzie wywołanie pożądanego stanu, który chcemy
zakotwiczyć. Pamiętaj, że najsilniejszy stan powstaje w wyniku
spontanicznych zachowań, zatem bądź zawsze gotów by wykorzystać taką
sytuację. Jeśli pracujesz nad czymś po fakcie, zaspokoisz się stanem
wywołanym na zawołanie. Niezależnie od sytuacji najważniejsza jest
intensywność stanu i to czy dana osoba jest w pełni, maksymalnie z nim
zasocjowana. Zasocjowana oznacza, że osoba ta przeżywa w pełni dany
stan wewnętrznie, gdy widzi obrazy własnymi oczami.
Poproś daną osobę aby przypomniała sobie jakąś sytuację bądź ją sobie
wyobraziła, w której doświadczyła danego stanu. Niech następnie
przywoła bądź wyobrazi sobie ten czas kiedy doświadczała tego stanu.
Poproś ją niech cofnie się do tego czasu i zobaczy w wyobraźni swoimi
oczami to co widziała, usłyszy co słyszała i niech w pełni poczuje to co
czuła wtedy gdy była totalnie w danym stanie. Obserwuj osobę,
sprawdzaj czy osiągnęła już maksymalny poziom oczekiwanego stanu, bądź
poproś by dała znak Tobie kiedy to nastąpi.
2. Zakotwiczenie
Proces zakotwiczenia wymaga odrobiny precyzji, chodzi o sam moment
założenia kotwicy. Ważnym jest by proces ten został wykonany trochę
przed osiągnięciem przez osobę maksymalnej intensywności stanu i
powinien zakończyć się w momencie osiągnięcia szczytu lub ciut
wcześniej. Zakładanie kotwicy powinno trwać kilka sekund tak by był czas
by się utrwaliła.
Wybór rodzaju kotwicy zależy od nas samych, istotnym jest aby dany
bodziec był jak najbardziej unikalny w odniesieniu do bodźców, z którymi
dana osoba spotyka się na co dzień. Jeśli będzie to bodziec spotykany
często np. podanie ręki na przywitanie to taka kotwica może być słaba i
nie osiągać właściwych rezultatów. Zatem jeśli będzie to kotwica
kinestetyczna to wybierzmy jakąś inną część ciała, możemy np. nacisnąć
wybraną kostkę na pięści, bądź ucho, czy ramię. To jak unikalna będzie
kotwica ma wpływ na to jak długo będzie działała właściwie czyli w
powiązaniu z danym stanem. Oczywiście ważnym jest aby wybrane miejsce
było miejscem komfortowym, nie narzucającym się dla drugiej osoby.
Przykładowo dla kotwic wizualnych wybierzmy jakieś unikalne obrazy,
symbole, osoby widziane zewnętrznie bądź wewnętrznie w wyobraźni, które
chcemy powiązać z danym stanem. Możemy wykorzystać dźwięki jako
kotwice, podobnie jak dla kotwic wizualnych mogą być zewnętrzne lub
wewnętrzne. Możliwe, że spotkałeś się z sytuacją, że wiele osób gdy są
przestraszone, niespokojne to mogą sobie pogwizdywać, co powoduje u nich
uspokojenie.
Możemy też wykonać miks wszystkich trzech rodzajów, mamy zatem wiele możliwości.
3. Złamanie stanu (Reset)
Ten krok jest niezbędny by przejść w procesie dalej. Niezbędnym jest
złamanie stanu, całkowite odciągnięcie uwagi osoby od kotwiczonego
stanu, rozproszenie osoby. Możemy poprosić osobę aby np. policzyła
żarówki w lampach na suficie.
4. Odpalenie kotwicy
Wykonajmy kotwicę dokładnie w taki sam sposób jak podczas jej
zakładania i obserwujmy czy osoba chodzi w dany stan. Istotnym jest aby
sposób zakładania kotwicy i późniejszego jej wywołania był dokładnie
taki sam co do formy, intensywności, głośności itd.
Wyobraź sobie sytuację w przyszłości gdzie chciałbyś doświadczyć
zakotwiczonego stanu, odpal kotwicę i sprawdź czy tworzy ona
wystarczający stan.
Sprawdź kotwicę np. następnego dnia na ile jest ona trwała.
W przypadku gdy odpalanie kotwicy nie powoduje przywołania
oczekiwanego stanu, zwłaszcza w sytuacjach w których czujemy niepokój,
lęk, zaprzestańmy odpalania kotwicy ponieważ możemy w ten sposób
zakotwiczyć negatywny stan.
Powyższe kroki procesu można powtórzyć wielokrotnie wykonując
dokładnie taką samą kotwicę, co na pewno ją utrwali jeszcze bardziej, o
ile jest to niezbędne. Gdy wywołany stan był odpowiednio intensywny
może nie być takiej potrzeby.
---
Michał Barteczko
Trener rozwoju osobistego, Trener NLP, Coach, Autor
http://mindabout.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz